Miniblog Rowerowe porady i wskazówki

DZIECKO – ROWER – WROCŁAW

Zacznij od rowerka biegowego, bo to połowa sukcesu, by twoje dziecko szybko nauczyło się jeździć na dwóch kółkach. Mój Staś w wieku 3 lat opanował tą sztukę i stał się rowerzystą. Oczywiście jeszcze na tym etapie dłuższe trasy wymagają fotelika czy przyczepki, bo możliwości małego cyklisty są ograniczone 🙂 Ucz jednak dziecka jazdy przy sobie po mieście i reagowania na zagrożenia z tego wynikające. To jak z każdą nauką, im prędzej, tym lepiej!

W naszym domu, choć obydwoje mamy prawo jazdy, poruszamy się wszędzie rowerem. Kiedy rodzice jeżdżą do pracy rowerem i podwożą cię do przedszkola wzrastasz w przekonaniu, że to norma. Staś już od 4 roku życia korzysta ze ścieżek rowerowych i to nie tylko tych w parkach, porusza się z nami po mieście. Jako 5-latek samodzielnie pokonał trasę Parady Rowerowej podczas Wrocławskiego Święta Rowerzysty i nie wyobraża sobie, by co roku nie brać w niej udziału. Jest to znakomita okazja do oswojenia dziecka z ruchem miejskim, ponieważ kilkutysięczna Parada Rowerowa jedzie tak wolno, że dziecko nawet najmniejsze poradzi sobie z tempem przejazdu. Festyn Rowerowy w Parku Tołpy na finiszu, gdzie na dzieci czeka moc atrakcji, to znakomita okazja do budzenia się „tożsamości rowerzysty” w młodym człowieku. W tym roku Parada odbędzie się 5 czerwca, zapraszamy na nią ze Stasiem. Więcej o imprezie tutaj SwietoRowerzysty.pl. Inną okazją do przejazdów z dzieckiem przez miasto są comiesięczne Masy Krytyczne. Te choć znienawidzone przez kierowców coraz chętniej odwiedzane są przez rodziców z dziećmi. W każdy ostatni piątek miesiąca na pl. Bema o godz. 18.00 rusza ekipa pasjonatów, która chce zaznaczyć swoją obecność w mieście. O Masie Krytycznej tutaj facebook.com/MasaKrytycznaWroclaw. Raz w roku zostaje w domu i moi Panowie ruszają sami na rowery. To właśnie w maju organizowana jest impreza „Ojcowie na start”, podczas której Lasek Osobowicki zamienia się trasę sportowych zawodów. W tym roku wszyscy rowerowi ojcowie ze swoimi pociechami wyruszą 21 maja, o zawodach tutaj wroclaw.ojcowienastart.pl. Wrocław daje wiele okazji do rowerowej zabawy, warto tu wspomnieć o programie Europejskie Wyzwanie Rowerowe, gdzie za pomocą aplikacji rowerzyści rywalizują w przejechanych kilometrach z innymi europejskimi miastami, Europejski Tydzień Mobilności (wroclaw.pl/europejski-tydzien-mobilnosci ) czy Rowerowy Maj, gdzie pierwszy raz we Wrocławiu uczniowie szkół podstawowych przyjeżdżający do szkoły rowerami, rolkami czy hulajnogami rywalizują ze sobą, walcząc o cenne nagrody (wroclaw.pl/rowerowy-maj ).

Jednak jeśli rower miejski nie jest dla waszej rodziny najlepszym rozwiązaniem, to przejażdżki rowerowe z dzieckiem wokół miasta będą atrakcyjną, ekologiczną i integracyjną formą spędzania wspólnego czasu. Większość tras została tak zaplanowana, że przebiega przez wrocławskie parki i lasy. Trzeba się liczyć z odcinkami minimum 30 km ale zakładam, że wasz rowerzysta już zaliczył trening miejski opisany wyżej 🙂 Zachęcam do skorzystania z gotowych tras,np. na stronie wroclaw.pl/trasy-rowerowe-wroclawia-mapy . Na początek trasa Grobla Kozanowska czy Wielka Wyspa a z czasem wypady dłuższe i dalsze. W ten sposób wasza pociecha razem z wami zakochuje się w rowerze oraz Wrocławiu i jego okolicach. Nawet nie będziecie wiedzieli kiedy ruszy przed siebie bez was i to nie tylko na rower ale działać na rzecz ekologii, nowych ścieżek rowerowych czy miasta.

W tym roku Wrocław został Europejską Stolicą Kultury i kiedy 17 stycznia 300 wrocławskich rowerzystów brało udział w ceremonii otwarcia, nikt nie przypuszczał, że po pierwsze przyjedzie ich tylu w środku zimy a po drugie, że pojawią się razem z dziećmi, a tak było! Nawet kilkunastostopniowy mróz nie zniechęcił rodziców i pojawili się z dziećmi na trasie Ducha Odbudowy. Oczywiście nasz Staś nie wyobrażał sobie, by go tam nie było. Bo „duch rowerzysty” obudzić się może w każdym z nas, w każdym wieku! Do zobaczenia na wrocławskim, rowerowym szlaku.