Dlaczego codziennie jeżdżę rowerem? Bo daje mi niezależność, radość i poczucie swobody? Też. Ale to tylko efekty uboczne. Tak naprawdę liczy się biznes. Czas to pieniądz. Jak niemal każdy, mam trzy opcje: komunikacja miejska, samochód i rower. Pierwszy przypadek: 10 min tramwajem (według rozkładu). Do tego kilka minut dojścia na przystanek i z przystanku daje już 20 min, a nie liczę i tak, że tramwaj przyjedzie dokładnie w chwili mojego dojścia na przystanek. Druga...
Archive - maj 2015
Czym jesteś? Jestem rowerem.
Nie ma się co oszukiwać – kiedy wokół Ciebie wszyscy jeżdżą na rowerze do pracy, z dzieckiem, po zakupy, do kina to jest po prostu łatwiej. Łatwiej samemu jeździć, łatwiej czuć się „normalnie”, łatwiej codziennie podejmować tę decyzję. Ba! W którymś momencie to już nie jest żadna decyzja – po prostu siadasz i jedziesz. Masz grupę odniesienia, ludzi których lubisz i rozumiesz. Masz ludzi którzy, tak czujesz, Ciebie lubią i rozumieją. A jeśli nie masz w...
Rowerowe śniadanie mistrzów
Uśmiechy na twarzach, masa dobrej energii, doskonała atmosfera – kolejna, bardzo udana, edycja Rowerowych Śniadań (i podwieczorków) za nami. 13 i 14 maja, na półmetku Europejskiego Wyzwania Rowerowego, rozdaliśmy wrocławianom na ul. Powstańców Śląskich i przy Moście Grunwaldzkim około 500 porcji posiłków, w nagrodę za korzystanie z roweru w mieście. Zapraszaliśmy też do drużyny Wrocławia, bo cały czas mamy nadzieję, że dogonimy gdańszczan w Wyzwaniu. W nasze...